Kryzys w Niemczech zbiera pierwsze żniwo. Drastycznie spadają ceny najmu

Wiadomość, która ucieszy najemców, wprawi w zakłopotanie właścicieli mieszkań – wzrost cen nieruchomości powoli, ale zdecydowanie hamuje. Koronawirus, którego efekty doprowadziły do załamania gospodarczego, odciska piętno na rynku nieruchomości.

Najnowszy raport opracowany przez Stowarzyszenie Niemieckich Banków Pfandbrief (vdp) pokazuje, że ceny nieruchomości handlowych, które spadły o 1,3% w porównaniu do tego samego kwartału poprzedniego roku, po raz pierwszy od dłuższego czasu doświadczyły załamania.

> 400 tys. firm w Niemczech nadal czeka na pomoc finansową z powodu koronawirusa

Rynek nieruchomości w Niemczech nadal najlepiej radzi sobie z mieszkaniami. Tutaj wzrost wartości w drugim kwartale tego roku wyniósł średnio 6%. Ceny nieruchomości komercyjnych, takich jak biura, wzrosły o 4%. Jednak obie wartości są znacznie poniżej szczytów i prognoz.

Koronakryzys „niewątpliwie pozostawia swój ślad również na niemieckim rynku nieruchomości”

Doradcy ds. Nieruchomości w Savills uważają, że koronakryzys „niewątpliwie pozostawia swój ślad również na niemieckim rynku nieruchomości”.

Z ankiety przeprowadzonej przez audytorów PWC wynika, że 54% respondentów spodziewa się, iż pandemia będzie miała negatywny lub bardzo negatywny wpływ na branżę nieruchomości. 76% ankietowanych obawia się, że firma z branży nieruchomości, w których pracują, straci płynność finansową w bieżącym roku, a 84% jest zdania, że prawdopodobne są opóźnienia w budowie nowych domów i mieszkań.

> (Nie)spodziewane ożywienie na niemieckim rynku pracy

Zdjęcie: 123rf.com, Aleksander Davydov