Który kraj wydalił najwięcej rosyjskich dyplomatów?
Wysoki przedstawiciel UE Josep Borrell zapowiedział, że wielu urzędników Stałego Przedstawicielstwa Federacji Rosyjskiej przy Unii Europejskiej zostanie uznanych za persona non-grata. Jest to efekt inwazji Rosji na Ukrainę, a także element szeregu sankcji nałożonych na ten kraj.
Borrell zaznaczył również, że działalność tych dyplomatów jest "sprzeczna z ich statusem dyplomatycznym". Przedstawiciel Unii Europejskiej ogłosił, że UE nie pozostawia bez odpowiedzi nielegalnych i destrukcyjnych działań agresora przeciwko interesom publicznym i bezpieczeństwu.
Słowenia i Hiszpania wydaliły rosyjskich urzędników
- Celem naszych sankcji jest powstrzymanie lekkomyślnego, nieludzkiego i agresywnego zachowania rosyjskich żołnierzy oraz wyjaśnienie decydentom Kremla, że ich nielegalna agresja jest kosztowna - podkreślił Borrell. Jego słowa niemal zbiegły się z informacjami kilku krajów o wydaleniu kolejnych przedstawicieli Rosji.
Do grona tych krajów należy między innymi Słowenia, która wydaliła 33 pracowników rosyjskiej ambasady. Tamtejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych skierowało apel do ambasadora Rosji, w którym wyraziło "zaniepokojenie i najsilniejszy protest w związku z oczywistymi dowodami, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej popełniły zbrodnie wojenne na ludności cywilnej w Buczy". "Słowenia wraz ze swoimi partnerami i sojusznikami we współpracy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym zrobi wszystko, co możliwe, aby pociągnąć winnych do odpowiedzialności za te ohydne zbrodnie" - zapowiedziano.
Hiszpański minister spraw zagranicznych Jose Manuel Alvarez poinformował z kolei, że kraj wydali 27 rosyjskich dyplomatów i pracowników tamtejszej ambasady. W uzasadnieniu podano, że jest to reakcja na "brutalne walki, które wydarzyły się w Buczy i Mariupolu", a także środek bezpieczeństwa, ponieważ ci urzędnicy "stanowią zagrożenie dla interesów bezpieczeństwa Hiszpanii".
Znacznie szersza lista krajów, które wydaliły Rosjan
Podobne kroki podjęła między innymi Estonia, która zamknęła Estońską Sekcję Konsularną w Tartu i wydaliła 14 pracowników, z czego siedmiu ze statusem dyplomatycznym. Na bliźniaczy krok zdecydował się włoski rząd, który uznał 30 rosyjskich dyplomatów za persona non grata i wydalono ich z kraju.
Wydalenie 15 rosyjskich dyplomatów ogłosił z kolei duński minister spraw zagranicznych Jeppe Kofod. Szwedzka minister spraw zagranicznych Ann Linde ogłosiła natomiast decyzję władz kraju o usunięciu w trybie pilnym trzech Rosjan. Znacznie więcej, bo aż 40 dyplomatów z tego kraju wydaliły niemieckie władze.
W gronie krajów, które zdecydowały się na podobny krok znajdują się ponadto Francja (35 dyplomatów), Bułgaria (11 dyplomatów), Łotwa (3 dyplomatów), Litwa (4 dyplomatów), Polska (40 dyplomatów), Belgia (21 dyplomatów), Holandia (17 dyplomatów), Irlandia (4 dyplomatów), Czechy (jeden dyplomata) czy Słowacja (38 dyplomatów).
Źródło: suspilne.media / Zdjęcie: depositphotos.com, autor: Madrabothair