Lewandowski znowu zachwycił. Zobacz wideo. Ledwo powstrzymasz łzy
Robert Lewandowski został najlepszym zawodnikiem 2019 roku, zwyciężając w tej kategorii prestiżowego plebiscytu tygodnika „Piłka Nożna”. W czasie uroczystej gali wręczenia nagród, „Lewy” zadedykował nagrodę jednej osobie. Jego słowa były niezwykle wzruszające.
W minioną niedzielę (02.02.), w warszawskim hotelu Hilton odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród w plebiscycie organizowanym przez tygodnik „Piłka Nożna”.
Tegorocznym laureatem kategorii „piłkarz roku” został Robert Lewandowski, który osobiście odebrał nagrodę i zadedykował ją bliskiej sobie osobie. Jego słowa były niezwykle wzruszające. Sam piłkarz ledwo powstrzymywał zły.
Robert Lewandowski znowu zachwycił. To JEMU zadedykował nagrodę
Zwycięstwo w prestiżowym plebiscycie Robert Lewandowski zadedykował swojemu nieżyjącemu ojcu – Krzysztofowi Lewandowskiemu*, który nigdy nie zobaczył meczu syna w piłce seniorskiej. Spoglądając na statuetkę i powstrzymując łzy, Lewandowski mówił, że jego tata siedzi teraz na najlepszym miejscu, na stadionie, kibicuje mu i jest dumny z jego osiągnięć. Piłkarz podziękował też za wsparcie swojej mamie, żonie – Ani i córeczce Klarze.
Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie, dzięki Wam jestem silniejszy🙏
— Robert Lewandowski (@lewy_official) February 2, 2020
Thank you very much for the award and the title of Footballer of the Year 2019 in Poland, as well as for naming the Polish National Team of which I am the captain - the team of the year🇵🇱#PiłkaNożna #GalaPN pic.twitter.com/PXn4byvpN3
Robert Lewandowski: Człowiek i maszyna w jednym. Nie ma wątpliwości
Mowa Roberta podczas gali jest szeroko komentowana w internecie. Internauci, kibice i sympatycy są wzruszeni jego postawą, wrażliwością, szczerością i inteligencją.
Dla niektórych przemowa Roberta pokazała jego prawdziwą i ludzką twarz. Człowieka, który był bardzo związany z ojcem, kochającego syna, męża i ojca, a nie maszynę, która wychodzi na boisko i jest zaprogramowana na strzelenie kolejnego gola i zapisanie kolejnego rekordu.
Jedno jest pewne – Robert Lewandowski to wrażliwy człowiek i sportowa maszyna w jednym. Nic dziwnego, że odnosi tak spektakularne osiągnięcia.
> Lewandowski z kolejnym rekordem. Ten chłopak nie ma sobie równych.
*Był trenerem judo i wielkim pasjonatem sportu. Kochał piłkę nożną, w którą grał amatorsko z kolegami. Miłość do piłki zaszczepił także w Robercie. Kiedy ten miał 8-lat ojciec zaprowadził go na pierwszy trening piłkarski Varsovii, a potem pilnował, by syn nie opuścił żadnego treningu. Wpierał go i motywował. Krzysztof Lewandowski chorował na nowotwór. Zmarł w wieku 49-lat z powodu wylewu. Robert Lewandowski miał wówczas 16-lat. Jako młody chłopak stracił najwierniejszego fana i przeżył ogromną tragedię.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Video: Youtube.com/Maciej Weber