Linie lotnicze w 2 miesiące straciły tyle, że nie odrobią strat do 2024 roku
W dobie epidemii koronawirusa loty do innego kraju są zakazane. Efekt: puste samoloty, anulowane loty i gigantyczne straty. Szacuje się, że linie lotnicze w dwa miesiące straciły tyle, że nie odrobią strat do przełomu 2024 roku i 2025 roku.
Oprócz handlu detalicznego i usług, linie lotnicze tracą najwięcej w dobie trwającej epidemii koronawirusa.
> Około 50 000 sklepów w Niemczech upadnie
Linie lotnicze. Najwięksi przegrani epidemii koronawirusa
Nie ma przemysłu, który byłby tak dotknięty przez epidemię koronawirusa jak przemysł lotniczy. I prawie żadna branża nie będzie musiała tak długo radzić sobie z koronakryzysem - powiedział ekspert w dziedzinie lotnictwa Sven Rutkowsky.
W grudniu 2019 roku Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego (IATA) prognozowało dobry 2020 rok dla lotnictwa, ze wzrostem 4%. Z powodu epidemii koronawirusa skorygowano prognozy. Teraz szacuje się, że w 2020 roku linie lotnicze stracą około 40% zysku. Już teraz dochody wielu linii lotniczych spadły niemal do zera lub są ujemne, a ich przetrwanie zależy w dużej mierze od finansowego wsparcia krajowych rządów.
Spodziewamy się znacznego spadku popytu na podróże biznesowe. Będzie to wywołane bardziej rygorystycznymi wytycznymi dotyczącymi podróży. Z drugiej strony w sektorze prywatnych podróży możemy oczekiwać, że niektórzy ludzie odczują potrzebę podróżowania po ustaniu epidemii - powiedział Philipp Bensel, współautor badania.
Straty możliwe do odrobienia dopiero na przełomie 2024 i 2025 roku
Ogólnie zakładamy, że poziom zysków sprzed kryzysu zostanie ponownie osiągnięty na przełomie 2024/2025 roku - powiedział Carsten Gerhardt z IATA, podsumowując pracę swojego zespołu badawczego.
Rzeczywisty rozwój sytuacji linii lotniczych zależy jest od przebiegu epidemii i rozwoju gospodarczego.
Źródło: (ots), https://www.de.kearney.com/
Frankfurt: Opieka nad dziećmi w nagłych wypadkach. Najważniejsze pytania i odpowiedzi
Jest dobrze! Ostatniej doby więcej osób wyzdrowiało niż zachorowało



