Maczety i kastety. Kibole z Niemiec zatrzymani w Anglii. "Atakowali kobiety i dzieci"
Do skandalicznych scen doszło przed poniedziałkowym meczem piłki nożnej pomiędzy Anglią i Niemcami. Około 100 niemieckich chuliganów, zaopatrzonych między innymi w maczety i kastety wtargnęło do jednego z pubów zlokalizowanych w okolicy stadionu Wembley, wywołując w ten sposób panikę wśród innych obecnych w lokalu.
Przed rozpoczęciem poniedziałkowego meczu w ramach Ligi Narodów grupa niemieckich chuliganów wdarła się do jednego z pubów w pobliżu stadionu Wembley, zdewastowała go i raniła kilka osób. Jak wynika z nagrań, które trafiły do mediów społecznościowych, agresorami było około 100 zakapturzonych osób.
100 niemieckich chuliganów wtargnęło do pubu obok Wembley
Niemieccy chuligani byli uzbrojeni w maczety i mosiężne kastety. Grupa wtargnęła do ogródka piwnego przy pubie Green Man w okolicy Wembley, wywołując strach wśród innych gości lokalu. Na miejscu szybko pojawiła się lokalna policja, która aresztowała kilku napastników. "Po prostu odpoczywałem i piłem piwo, gdy nagle około 100 uzbrojonych Niemców wpadło do pubu i zaczęło atakować niewinne dzieci i starsze kobiety" - relacjonował jeden ze świadków, cytowany przez dziennik "Daily Mail".
Londyńska policja wydała oświadczenie w tej sprawie, w którym poinformowała, że "około 17:50 czasu lokalnego funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zamieszaniu przed pubem w okolicy stadionu Wembley". Dodano, że "funkcjonariusze zareagowali szybko i rozdzielili zaangażowane grupy, a przy tym dokonali kilku aresztowań". Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) jak dotąd nie skomentował jeszcze skandalu z udziałem grupy kiboli.
Mecz pomiędzy Anglią a Niemcami zakończył się remisem 3:3. Reprezentacja prowadzona przez Hansiego Flicka prowadziła już 2:0, po czym przegrywała 2:3, ale gola wyrównującego w końcowego spotkania strzelił Kai Havertz. Ten remis sprawił, że niemieccy piłkarze zakończyli zmagania w tegorocznej edycji Ligi Narodów na trzecim miejscu, zdobywając w sześciu spotkaniach zaledwie siedem punktów. Anglicy zajęli czwarte, ostatnie miejsce w tabeli trzeciej grupy.
Źródło: t-online.de / Zdjęcie: BrianAJackson | Depositphotos.com
Działali na rynku od 1937 roku. Sieć piekarni ogłasza bankructwo
Prąd: Co mówią najnowsze prognozy o nadchodzących cenach?



