Mainz: Z wieżowca na mieszkańców pofrunęło 50 tys. euro

· Autor:
Mainz: Z wieżowca na mieszkańców pofrunęło 50 tys. euro
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:

Przez okno mieszkania w jednym z wieżowców w Moguncji wyleciało 50 tysięcy euro. Osoba, do której należą pieniądze jak dotąd nie zgłosiła się jeszcze na policję. W takiej sytuacji, zgodnie z obowiązującymi przepisami, pieniądze czasowo trafiły do biura rzeczy znalezionych w oczekiwaniu na właściciela.

Rzecznik policji z Mainz przekazał, że funkcjonariusze przeprowadzili dwukrotne przeszukania okolicy wieżowców w dzielnicy Lerchenberg w Moguncji w poszukiwaniu banknotów. 

W obu przypadkach w pobliżu kręciło się wielu spacerowiczów, prawdopodobnie w poszukiwaniu pieniędzy. Sąsiedzi i mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali się na policję i przynosili pojedyncze banknoty.


Deszcz pieniędzy w Moguncji

Do zgłoszenia nietypowego "deszczu pieniędzy" przez mieszkańców dzielnicy Lerchenberg doszło w poniedziałkowe popołudnie. Wykazano, że przez okno jednego z mieszkań wieżowca wypadło 50 tysięcy euro. Ze względów taktycznych policja nie chciała podawać więcej szczegółów na temat dokładnej kwoty pieniędzy.

W celu znalezienia wszystkich banknotów, które mogły zostać zdmuchnięte w głębsze krzaki, policja użyła również psa tropiącego "Nacho". To policyjny pies ochronny z oddziału Nadrenii-Palatynatu, który został specjalnie przeszkolony do lokalizowania pieniędzy po ich zapachu. Jest on również używany do większych wydarzeń, podczas których ludzie lub niektóre obszary muszą być szczególnie chronione.

Funkcjonariusze nie mają pewności, czy pieniądze zostało celowo wyrzucone, czy też zdmuchnęły je silniejsze porywy wiatru. Podejrzewano, że mogły one być wszyte w poduszkę i przypadkowo wypaść przez okno, ale także wzięto pod uwagę hipotezę, że mogły one pochodzić z przestępstwa.


Nikt jak dotąd nie zgłosił się po odbiór pieniędzy

Do środowego poranka żadna osoba nie zgłosiła się po odbiór pieniędzy. W związku z tym zostały one przekazane do biura rzeczy znalezionych w mieście Moguncja. 

Prawowity właściciel będzie mógł je tam odebrać po okazaniu odpowiedniego dowodu. W dalszym ciągu prowadzone jednak jest śledztwo, które ma wykazać, do kogo pieniądze mogą należeć.

Policjanci jednocześnie poprosili osoby, które znalazły zagubione banknoty o oddanie ich na najbliższy posterunek lub do biura rzeczy znalezionych. 

Dodali, że zgodnie z prawem przewidziana jest nagroda dla znalazcy większej liczby pieniędzy. Jednocześnie pod żadnym pozorem nie wolno zachowywać banknotów dla siebie, ponieważ defraudacja jest sporego kalibru wykroczeniem.

Ekspert prawny Jennifer Vanessa Kaiser wyjaśniła, że w rozumieniu prawa "banknot jest mieniem ruchomym", dlatego "zatrzymanie go dla siebie jest sprzeniewierzeniem go z czysto prawnego punktu widzenia". W takich sytuacjach może grozić kara grzywny lub nawet kara pozbawienia wolności do lat 3.

Źródło: swr.de / Zdjęcie: depositphotos.com, autor: Wirestock

Aplikacja MyPolacy.de
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:
Berlin, ostatnio online:
Wybraliśmy dla Ciebie