Merkel o lockdownie w Niemczech. Do kiedy zostanie przedłużony?
Kanclerz Angela Merkel i szefowie krajów związkowych spotkają się w środę (10.02.), by wspólnie omówić dalsze kroki w walce z pandemią koronawirusa. Nieoficjalnie mówi się o przedłużeniu lockdownu do 1 marca, jednak nie wszyscy rządzący są, co do tego zgodni.
W środę (10.02.) pod presją oczekiwań społeczeństwa na luzowanie obostrzeń ze względu na zmniejszającą się liczbę infekcji, kanclerz Angela Merkel i szefowie krajów związkowych podejmą decyzję o tym, jak dalej będzie wyglądała walka Niemiec z pandemią koronawirusa.
Merkel o lockdownie w Niemczech. Do kiedy zostanie przedłużony?
We wtorek (09.02.) po południu kanclerz opowiedziała się za przedłużeniem blokady do 1 marca.
Czas, w którym brytyjski wariant wirusa nie zyskał jeszcze przewagi, jest decydujący, aby z całą możliwą siłą obniżyć liczbę infekcji. Szybkie otwarcie mogłoby wiązać się z ryzykiem, że liczba infekcji ponownie wzrośnie bardzo szybko – powiedziała Merkel.
Jednak w projekcie uchwały, do którego dotarły niemieckie media, dokładna data przedłużenia lockdowniu jest nadal otwarta: „Kraje związkowe odpowiednio dostosują swoje regulacje i przedłużą je do XXX” – czytamy w projekcie.
Kilku szefów krajów związkowych także opowiedziało się za przedłużeniem ograniczeń.
Nie możemy uniknąć ponownego przedłużenia blokady – powiedział premier Dolnej Saksonii, Stephan Weil.
W tej chwili dobowa liczba zakażeń wciąż jest duża. Nie może być mowy o łagodzeniu obostrzeń – to już słowa szefa rządu Saary, Tobiasa Hansa.
> Co dalej z obostrzeniami? Znacznie mniej Niemców chce poluzowań. Najnowsze badania
Kraje związkowe naciskają na złagodzenie obostrzeń
Kilka krajów związkowych naciska na złagodzenie obostrzeń. Wśród nich jest m.in. Meklemburgia-Pomorze Przednie i Turyngia. Rząd Turyngii przedstawił nawet konkretny plan luzowania ograniczeń, który zakłada, że przy siedmiodniowej wartości zakażeń od 100 do 200 salony fryzjerskie i kosmetyczne będą mogły zostać ponownie otwarte. Także premier Szlezwiku-Holsztynu, Daniel Günther, zapowiedział stopniowe łagodzenie ograniczeń jeszcze w lutym.
Zdjęcie: 123rf.com, Mykhaylo Palinchak
Źródło: bild.de
Na tle innych narodowości wypadamy słabo. Polskie dzieci coraz rzadziej mówią po polsku w Niemczech
Od 10 lat nie było takich wzrostów cen w Niemczech. Co najbardziej poszybowało w górę?



