Minimalne wynagrodzenie to za mało, żeby się utrzymać. Tak jest w wielu regionach Niemiec
Wysokość płacy minimalnej w niektórych regionach Niemiec jest niewystarczająca do tego, żeby osoby pracujące na pełen etat były w stanie bezproblemowo pokryć koszty rachunków za mieszkanie i ogrzewanie. Dotyczy to zwłaszcza miast położonych w zachodniej części kraju.
Obywatele Wielkiej Brytanii często używają określenia "pracujący ubodzy", opisując w ten sposób osoby, które pomimo pracy na dobrych stanowiskach nie zarabiają odpowiednio dużo. Problem istnieje również w Niemczech. W wielu regionach kraju ustawowa płaca minimalna jest niewystarczająca, żeby się utrzymać bez większych problemów.
Płaca minimalna nie wystarcza do pokrycia kosztów życia
W 2020 roku w sześciu krajach związkowych i prawie 100 okręgach i okręgach miejskich koszty utrzymania i ogrzewania były zbyt wysokie, aby można było je pokryć za pomocą płacy minimalnej wypłacanej za pracę na pełny etat. Taki wniosek płynie z odpowiedzi rządu federalnego na prośbę lewicowej grupy parlamentarnej, do której dostęp otrzymał dziennik Der Tagesspiegel.
Lewicowa polityk skrytykowała obecne warunki minimalnych wynagrodzeń. - Nawet pięć lat po wprowadzeniu ustawowej płacy minimalnej w Niemczech nie jest ona ani odporna na ubóstwo, ani źródłem utrzymania. W wielu miejscach ewidentnie nie wystarcza to nawet na pokrycie kosztów zakwaterowania i ogrzewania - oceniła.
Posłowie Bundestagu zlecili Ministerstwu Pracy przeprowadzenie obliczeń, które pozwoliłoby wykazać, jak wysoka musiałaby być płaca minimalna w poszczególnych regionach, aby mieszkańcy nie odczuwali w tak dużym stopniu konieczności pokrywania kosztów utrzymania i ogrzewania. W przypadku samotnej osoby pracującej 37,7 godzin tygodniowo i otrzymującej wynagrodzenie w wysokości 9,60 euro na godzinę, rząd federalny stwierdził, że "rozsądne koszty zakwaterowania i ogrzewania wynoszą maksymalnie 432 euro miesięcznie, przy czym ten model gospodarstwa domowego nie ma prawa do świadczeń zapewniających utrzymanie".
W wielu obszarach średnie koszty ogrzewania i zakwaterowania są jednak znacznie wyższe. Tylko w 2020 roku 1,2 miliona niemieckich gospodarstw domowych było zarejestrowanych jako jednolita wspólnota potrzeb. W przypadku około 38% z nich (468 tysięcy gospodarstw), wydatki na zakwaterowanie i ogrzewanie przekroczyło próg 432 euro i wynosiło średnio 540 euro.
Niewystarczające płace w Berlinie, Kolonii czy Stuttgarcie
Problem dotyczący wynagrodzeń występuje przede wszystkim w zachodnich Niemczech. W 2020 roku płaca minimalna wynosiła 9,35 euro, jednak jak ustalił rząd federalny w Hamburgu minimalne wynagrodzenie, które pozwoliłoby jednej osobie bezproblemowo opłacić koszty utrzymania powinno wynosić 10,18 euro. W Berlinie stawka ta wyniosła 9,57, a w innych dużych zachodnioniemieckich miastach, jak Kolonia, Stuttgart czy Düsseldorf minimalna płaca godzinowa wyniosła powyżej 10 euro.
Po raz ostatni do podwyżki minimalnej płacy godzinowej doszło w lipcu tego roku (9,60 euro). Mimo to nawet taka kwota jest niewystarczająca, aby pojedyncze gospodarstwa domowe pokryły rzeczywiste koszty eksploatacji mieszkania i ogrzewania. Z tego powodu wiele osób jest zmuszonych do składania wniosku o świadczenie Hartz IV.
Źródło: tagesspiegel.de / Zdjęcie: depositphotos.com, autor: AndrewLozovyi
Co w temacie niskich płac w Niemczech może się wydarzyć po nowym roku?
Kto tak naprawdę nie może się zaszczepić przeciwko koronawirusowi?



