Minister Zdrowia chce zakończyć pandemię, ale landy już myślą o obostrzeniach na zimę
Federalny minister zdrowia Jens Spahn kilka dni temu zapowiedział, że pod koniec listopada kryzys pandemiczny i wywołane nim skutki powinny dobiec końca. W efekcie tego może dojść do istotnych konsekwencji prawnych. W związku z tym władze krajów związkowych rozpoczęły negocjacje w celu poznania szczegółów.
Kraje związkowe domagają się ustanowienia bezpiecznych prawnie ram, które pozwolą im otrzymać środki ochrony przed jesienno-zimowym atakiem koronawirusa. W projekcie uchwały z 20 października dotyczącej corocznego posiedzenia premierów, na które, zgodnie z informacjami Niemieckiej Agencji Prasowej, zgodzili się szefowie Kancelarii Stanu znalazła się zapowiedź negocjacji.
Zasada 3G dla pomieszczeń zamkniętych powinna pozostać
W ostatni czwartek doszło do spotkania premierów na terenie zamku Drachenburg w Königswinter w Nadrenii Północnej-Westfalii. Jednym z głównych tematów podczas dwudniowych obrad miał być dokument dotyczący sytuacji epidemicznej. W piątek z kolei miał zostać on przyjęty do realizacji, również w zmodyfikowanej wersji.
Premierzy w oświadczeniu odwołali się do swojej rezolucji z 10 sierpnia, zgodnie z którą w miesiącach jesienno-zimowych bezsprzecznie wymagane będzie utrzymanie praktykowanych już wcześniej standardów ochrony w zamkniętych pomieszczeniach. Chodzi o zasadę 3G, konieczność noszenia maseczki, zachowania odległości i wentylacji pomieszczeń. 3G dotyczy tych osób, które zostały zaszczepione, są ozdrowieńcami i zostali przetestowani.
Dodatkowo w oświadczeniu stwierdzono, że "niezwykle ważne jest również to, aby kraje związkowe miały przez ograniczony czas możliwość zapobiegania rozprzestrzenianiu się COVID-19, a nawet po zakończeniu sytuacji epidemicznej o zasięgu krajowym mogły podejmować niezbędne i odpowiednie środki". Działania te docelowo miałyby przyczynić się do "zapobiegnięciu kolejnego masowego wzrostu liczby infekcji, który spowodowałby konieczność wprowadzenia znacznie bardziej rygorystycznych środków na szczeblu federalnym lub w krajach związkowych".
Szef Bawarii ostrzega przed fatalnymi konsekwencjami
Sytuacja epidemiologiczna jest podstawą rozporządzeń i centralnych środków pandemicznych w Niemczech. Po raz pierwszy Bundestag ustanowił ją w marcu 2020 roku, a następnie parlament kilkukrotnie ją przedłużał. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej federalny minister zdrowia ogłosił, że nie będzie kolejnego przedłużenia. To z kolei miałoby oznaczać, że 25 listopada zakończy się ogólnokrajowa sytuacja kryzysowa związana z koronawirusem.
Premier Bawarii Markus Söder wypowiedział się w czwartek na temat tych planów. Przemawiając na antenie Bayerischer Rundfunk przyznał, że jeśli dojdzie do wygaśnięcia sytuacji epidemicznej na szczeblu federalnym, to "nie będzie już żadnej podstawy prawnej do testów w szkołach, noszenia maseczek czy też zasad 2G i 3G". Dodał, że "w pewnym sensie społeczeństwo będzie wtedy bezbronne" i każdy będzie musiał samodzielnie zadbać o swoją ochronę.
Źródło: t-online.de / Źródło: depositphotos.com, autor: micheleursi.hotmail.com