Nie będą już osładzać życia. 300 oddziałów do zamknięcia i bez pracy 1200 osób
Zaostrzające się warunki gospodarcze w Niemczech sprawiły, że trzy renomowane marki słodyczy i napojów, czyli Arko, Hussel oraz Eilles, ogłosiły upadłość. Decyzja ta wpłynie na los 300 punktów sprzedaży oraz 1200 pracowników.
Arko, Hussel i Eilles należą do grupy Deutsche Confiserie Holding działającej od 75 lat i stanowią część większej fali upadłości, która w ostatnim czasie przewija się przez niemiecki sektor handlowy. Ta tendencja potwierdziła się również w innych znaczących przypadkach, jak choćby upadłość prestiżowego domu towarowego KaDeWe, czy wielu firm odzieżowych takich jak Orsay.
Niepewny los 1200 pracowników
W piątek, na stronie „Insolvency Notices”, pojawiły się informacje o złożeniu wniosków o upadłość w sądzie rejonowym w Norderstedt sieci sprzedaży słodyczy Arko, Hussel i Eilles. To zjawisko, które eksperci wiążą z trwającym od miesięcy spadkiem nastrojów konsumenckich, rzuca cień na przyszłość branży detalicznej w całych Niemczech i rodzi pytania, które ze znanych firm stoją następne w kolejce.
Pojawienie się kolejnych wniosków o upadłość, po wcześniejszym przypadku sprzed trzech lat związanym z pandemią COVID-19, pokazuje, jak wielkie wyzwania stoją przed sektorem. Wówczas Arko, Eilles i Hussel, już raz zmierzyły się z ekonomicznymi skutkami kryzysu zdrowotnego, co znacząco osłabiło ich pozycję na rynku.
Dla około 1200 pracowników sieci, jak informuje „Wirtschaftswoche”, sytuacja jest szczególnie trudna. Chociaż ich pensje są zabezpieczone na najbliższe trzy miesiące dzięki wsparciu upadłościowemu, przyszłość zarówno ich zatrudnienia, jak i funkcjonowania poszczególnych oddziałów pozostaje niepewna. Niejasny jest również los samych sklepów, które mogą zniknąć z krajobrazu miejskiego, pozostawiając lukę nie tylko w przestrzeni handlowej, ale i w sercach wielu klientów, dla których były one ważnym punktem na mapie codziennych zakupów.
Upadają nie tylko stacjonarne biznesy
Cień upadłości pada nie tylko na firmy, których działalność głównie wiąże ze sprzedażą stacjonarną, ale też na te funkcjonujące w obrębie internetu - pierwszego lutego bieżącego roku, prestiżowy niemiecki sklep internetowy Impressionen z siedzibą w Hamburgu ogłosił zakończenie działalności. Firma wprowadziła szereg promocji, oferując wyjątkowe zniżki, jak podaje "Fashion United".
Tło tej decyzji stanowi upadłość Grupy Klingel, właściciela marki Impressionen, ogłoszona w maju 2023 roku, która dotknęła również inne segmenty biznesowe grupy uruchomione w 2017 roku. Plany zamknięcia sklepu były znane już przed rozpoczęciem procedury upadłościowej.
Impressionen, założony w 1996 roku w Hamburgu, zbudował swoją renomę jako lider w dziedzinie sprzedaży wysyłkowej, koncentrując się na modzie, meblach i akcesoriach do domu. E-sklep zyskał popularność wśród kobiet, sprzedając produkty znanych marek, takich jak Replay, Rich & Royal, Mos Mosh, Drykorn i Liu Jo.
Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku, Instagramie, Threads, YouTube i Twitterze.
Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de.
Wróć na stronę główną MyPolacy.de.
Źródło: merkur.de
Zdjęcie: Depositphotos.com, autor: feitlight