Nie wiadomo czy pojawi się w maju. Co dalej z biletem za 49 euro?
Najpierw miał być w styczniu, a teraz nie wiadomo do końca czy będzie wszędzie obowiązywał od maja. Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli niektórych dzielnic w Niemczech pokazują inne problemy z którymi boryka się transport publiczny.
Wraz z sukcesem biletu za 9 euro politycy podjęli decyzję, że od 1-go maja tego roku będzie dostępny miesięczny za 49 euro. Nie wiadomo jednak, czy z biletu będa mogły skorzystać wszystkie osoby. Jak wskazuje prezes Niemieckiego Związku Okręgowego cytowany na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, wiele problemów dotyczących transportu publicznego nie zostało rozwiązanych.
Ostra krytyka decyzji związane z biletem za 49 euro
Reinhard Sager pełniący funkcję prezesa Niemieckiego Związku Okręgowego oznajmił, że że owszem pomysł ze sprzedażą biletu za 49 euro ma uzasadnienie, ale tylko jeśli wszyscy będą mogli z niego skorzystać. Jego słowa znajdują poparcie w tym, że wraz z pojawieniem się biletu za 9 euro utworzono dodatkowe linie autobusowe, a po wygaśnięciu akcji promocyjnej zostały one zlikwidowane. Oliwy do ognia dolewa fakt, że również wiele połączeń kolejowych wymaga modernizacji.
Zamiast inwestować w poprawę jakości transportu publicznego, rządzący skupiają się na finansowaniu biletu za 49 euro - powiedział.
Problemy z biletem za 49 euro przewidywane w całych Niemczech
Przedstawiona przez prezesa Niemieckiego Związku Okręgowego sytuacja odnosi się praktycznie do wszystkich powiatów w Niemczech. To z kolei może wywołać fiasko startu biletu, który zapowiedziano na maj. Głównie władze powiatów obawiają się, że z czasem infrastruktura która już teraz wymaga modernizacji może wywoływać coraz większe przeszkody związane z przemieszczaniem się. Oprócz tego należałoby rozważyć rozbudowanie niektórych linii komunikacyjnych tak, aby większośc osób mogło skorzystać z biletu za 49 euro, a nie tylko Ci żyjący w rozwiniętych aglomeracjach.
Start biletu zapowiadano na styczeń 2023 roku. Termin przesunięto ze względu na trwające dyskusje pomiędzy władzami wszystkich landów, a ministerstwem transportu. Główną przyczyną sporu był sposób finansowania biletu za 49 euro przez kraje związkowe.
Bądź z nami na bieżąco! Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku i Twitterze.
Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de
Źródło: spiegel.de
Zdjęcie: Depositphotos.com, autor: hanohiki
Niemiec opowiedział o zarobkach w grupie Wagnera. Z premią nawet 17 tys. dolarów
Dobry czas na odwołanie się od mandatu. "Więcej rozstrzygnięć na korzyść kierowców"



