Niemcom znowu grożą puste półki w sklepach
Sery, jogurty, słodycze - Tych i innych produktów pakowanych w plastik może niebawem zabraknąć na półkach niemieckich sklepów. Dlaczego?
Chwilowe zamknięcie światowej gospodarki i strach ludzi na początku pandemii koronawirusa spowodowały problemy dla supermarketów w Niemczech - Gdzieniegdzie brakowało towarów. Wszystko wskazuje na to, że scenariusz może się powtórzyć. Tym razem jednak wina nie leży po stronie nadgorliwych konsumentów, a braku surowców potrzebnych do pakowania produktów spożywczych.
W plastikowych opakowaniach nabiału, mięsa, mrożonek, wyrobów cukierniczych są wąskie gardła. Niewykluczone, że niektórych marek wkrótce zabraknie na półkach - wyjaśnia Mara Hancker, rzeczniczka Stowarzyszenia Przemysłu Opakowań Plastikowych (IK), t-online.
Dlaczego brakuje tworzyw sztucznych?
Po pierwsze globalny handel jest zaskoczony popytem i nie nadąża z produkcją. Po drugie - Wiele surowców z Bliskiego Wschodu i Stanów Zjednoczonych skierowano do Azji przez co, brakuje ich teraz w Europie. Po trzecie - dostępnych jest mało kontenerów, co opóźnia dostawy.
W sklepach będzie drożej
Niedobór oznacza tylko jedno - wzrost cen, które od lutego 2021 roku wzrosły już o połowę. To z kolei przełoży się na wzrost cen w sklepach.
Myślę, że klienci powinni oczekiwać wzrostu cen na sklepowych półkach - mówi Karsten Hunger, dyrektor zarządzający Industrial Association of Paper and Foil Packaging (IPV).
Mówi się, że brak opakowań bardziej dotknie mniejsze sieci handlowe, piekarzy i rzeźników niż supermarkety i dyskonty. Jednak jak dotąd żaden sektor handlowy w Niemczech nie odczuwa presji ze strony branży opakowaniowej.
Zdjęcie: depotiphotos.com, Natsicha
Źródło: t-online.de
Belgia łagodzi przepisy. Co się zmienia dla osób przekraczających granice?
Koronawirus. Coraz lepsza sytuacja w Niemczech. Połowa landów z mniejszą liczbą zakażeń



