Niemcy chcą sprawiedliwego systemu podatkowego. W tle podwyżka opłat dla lepiej zarabiających
Pandemia koronawirusa obciąża budżet państwa, dlatego po wyborach kandydat na kanclerza Olaf Scholz chce podnieść podatki dla bogatych i najlepiej zarabiających, a tym samym obciążyć osoby o średnich i niskich dochodach.
Kandydat na kanclerza i obecny minister finansów Niemiec Olaf Scholz opowiada się za podwyżką podatków dla osób lepiej zarabiających i bogatych, a także za ulgą podatkową dla osób o niskich i średnich dochodach.
System podatkowy w Niemczech musi być bardziej sprawiedliwy
Zgadzam się z ogromną większością obywateli, musimy uczynić nasz system podatkowy bardziej sprawiedliwym – mówił Scholz.
Częścią sprawiedliwego systemu podatkowego jest to, że „ci, którzy dużo zarabiają, wnoszą nieco większy wkład w finansowanie społeczności, aby można było nieco odciążyć osoby o średnich i niskich dochodach” – powiedział minister finansów Niemiec.
Polityk SPD opowiedział się także za podatkiem majątkowym, aby landy i gminy miały więcej pieniędzy na infrastrukturę, przedszkola, szkoły, transport publiczny i policję.
Przeczytaj także:
> Niespodziewany przelew na konto w Niemczech. Czy możesz zatrzymać pieniądze dla siebie?
> Zasiłki, zakupy, internet. Jakie zmiany przyniesie marzec dla osób w Niemczech
Zdjęcie: 123rf.com, Marian Vejcik
Źródło: tagesschau.de
Rząd federalny oferuje kolejną pomoc rodzinom, bezrobotnym, osobom o niskich dochodach. Kto ile dostanie?
Edeka testuje nową formułę sklepu. Jest obsługiwany tylko przez roboty



