Niemcy nagrali film, który wstrząsa i bije rekordy popularności w sieci

Ratowanie ludzkiego życia, czy selfie z miejsca wypadku?

Kobieta ginie w wypadku samochodowym, bo jej syn wraz ze znajomymi filmował swoim telefonem komórkowym miejsce zdarzenia, utrudniając tym samym strażakom akcję ratunkową – tak można streścić film nagrany przez Elenę Walter i Emanuela Zandera-Fusillo (przy współpracy strażaków z Osnabrück) w ramach pracy magisterskiej na uniwersytecie w Dortmundzie.

Film ma być przestrogą i apelem, do którego dołączają się niemieccy funkcjonariusze policji, strażacy i ratownicy medyczni. Ci mają nadzieje, że po obejrzeniu tego nagrania wiele osób zastanowi się, co jest w chwili wypadku ważniejsze. Ratowanie ludzkiego życia, czy zdjęcia z miejsca zdarzenia, które wzbudzają zachwyt znajomych.

Krótki film bije rekordy popularności w sieci

Nagranie zostało udostępnione w internecie.

Na kanale na YouTube film ma 242 577 wyświetleń (dane z 03.01.2018.), a na Facebook'u 5,2 tys. wyświetleń, 97 udostępnień (dane z 03.01.2018) i komentarze, w których internauci chwalą tematykę filmu.

Autorzy nagrania nie sądzili, że film będzie tak popularny, ale mają nadzieję, że dzięki temu sprowokuje on społeczną debatę nad rolą gapiów.

Zdjęcie: Facebook.com / Blickfänger GbR

Video: YouTube.com / Blickfänger GbR