Niemcy przedłużyli zaostrzone restrykcje. Do kiedy?
Do 20 kwietnia włącznie kanclerz Angela Merkel przedłużyła zaostrzone restrykcje, które mają pomóc w walce z koronawirusem.
Dużo za wcześnie na poluzowanie restrykcji - powiedziała kanclerz Angela Merkel, która w środę (01.04.) poinformowała o przedłużeniu zaostrzonych restrykcji do 20 kwietnia (poniedziałek) włącznie. Oznacza to, że w czasie zbliżających się Świąt Niemcy powinni unikać podróży i rodzinnych spotkań. 21 kwietnia (wtorek) rząd federalny i władze krajów związkowych podejmą decyzję o kolejnych działaniach.
Niemcy przedłużają zaostrzone restrykcje do 20 kwietnia włącznie
Rosnąca liczba nowych zakażeń, wzrost śmiertelnych ofiar koronawirusa, brak dyscypliny Niemców (w miniony weekend mieszkańcy Niemiec tłumnie wyszli do parków, na bulwary i łąki, by mimo pandemii skorzystać ze słonecznej pogody) i zbliżające się święta wielkanocne zmusiły rząd federalny i kraje związkowe do przedłużenia zaostrzonych restrykcji, które mają pomóc w walce z pandemią.
W czasie panującej epidemii mieszkańcy Niemiec nie spodziewali się zniesienia obostrzeń. Decyzję kanclerz przyjęli ze spokojem i zrozumieniem.
Pojawił się strach
Z przedłużeniem zaostrzonych restrykcji nie zgadza się natomiast część polityków Unii i SPD, którzy uważają, że przyniesie to znaczące straty ekonomiczne. Olaf Scholz - wicekanclerz Niemiec wyjaśnił, że ograniczenia “faktycznie są ogromne”, ale “to kwestia życia i śmierci”.
Przypomnę, że każdy, kto narusza obowiązujące w Niemczech obostrzenia, powinien liczyć się z karą pieniężną do 25 000 euro, a nawet karą pozbawienia wolności.
> Nowe restrykcje w Niemczech.
Zdjęcie: unsplash.com, autor: mojtaba mosayebzadeh
Źródło: chip.de