Strajk pracowników w handlu detalicznym. Klienci tych sklepów napotkają utrudnienia

Które landy strajkują? 

Wyższe płace są elementem strajku pracowników handlu detalicznego w Badenii-Wirtembergii, Saksonii-Anhalt i Bremie. W tych trzech klienci mogą spotkać się z drobnymi problemami w zakupach realizowanych online lub stacjonarnie. Strajk ostrzegawczy prowadzony jest głównie przez pracowników magazynów znanych sklepów oraz oddziałów detalicznych, co może się przełożyć na wydłużony czas realizacji niektórych zamówień lub dostępność produktów. 

Które sklepy strajkują? 

Związek ver.di ogłosił, że od dzisiaj w Badenii-Wirtembergii strajkować będą niektóre sklepy w  regionach Mannheim-Heidelberg, Karlsruhe-Pforzheim, Stuttgart, Reutlingen, Göppingen, Ulm, Fryburg i Konstancji. Sklepy, w których będzie można napotkać utrudnienia, to Kaufland, H&M, Ikea, Galeria Karstadt Kaufhof, Primark, Zara i OBI. Dodatkowo utrudnienia pojawią się w niektórych oddziałach Edeki. 

W północnej części Saksonii-Anhalt, utrudnienia będzie można napotkać w takich sklepach jak Kaufland czy Ikea. Pracowników branży detalicznej i wysyłkowej w tym regionie wezwano do udziału w strajkach ostrzegawczych. Według informacji przekazanych przez związek zawodowy Verdi, planowana jest demonstracja z udziałem około 150 pracowników.

Według rzecznika ver.di, w Bremie problem strajków dotknie pięciu oddziałów H&M, sklepu Sport Scheck w centrum miasta oraz dwóch oddziałów Saturn. Dodatkowo, sklepy Edeka, Ikea, Esprit, Marktkauf i Douglas również oddelegują pracowników do udziału w marszu protestacyjnym, który odbędzie się w Hanowerze.

Przyczyna strajku 

Związek zawodowy ver.di uważa, że dotychczasowa oferta rokowań zbiorowych ze strony pracodawców nie jest wystarczająca. Według sekretarza związku, Stoffla, taka sytuacja oznacza utratę realnych zarobków dla pracowników, którzy często pracują dłużej niż ustalony limit godzin. Propozycja ze strony związku sięga podwyżki płac o 2,50 euro na godzinę, która miałaby obowiązywać od czerwca 2023 roku. Związek żąda również zwiększenia diety szkoleniowej o 250 euro miesięcznie. Dodatkowo ver.di oczekuje, że pracodawcy wspólnie wystąpią wraz z nimi o wprowadzenie ogólnie obowiązujących układów zbiorowych w branży. Przewiduje się, że takie umowy miałyby obowiązywać przez okres dwunastu miesięcy.

Strajki mają potrwać do jutra z sobotą włącznie, ale nie jest wykluczone że w kolejnych dniach pojawią się dalsze utrudnienia - wszystko zależne jest od wyniki przeprowadzonych rozmów. 

Bądź z nami na bieżąco. Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku, Instagramie, YouTube i Twitterze. 

Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de

Źródło: tagesschau.de, butenunbinnen.de