Oskarżeni o mordowanie więźniów w obozach koncentracyjnych
Sprawy wojenne nie ulegają przedawnieniu! Przed niemieckim sądem stanie podejrzany i oskarżona o zbrodnie z czasów II wojny światowej.
Oskarżona 93-letnia Hilde Michnia pracowała w niemieckim obozie koncentracyjnym w Bergen-Belsen - donosi prokuratura w Hamburgu, natomiast sprawą 93-letniego mężczyzny zajmuję się sąd w Hanowerze. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo ok. 300 tysięcy ludzi w obozie Auschwitz-Birkenau.
Na ten moment, prokuratura w Niemczech dogłębnie bada sprawę Michnia. Zarzuca się jej, że asystowała w marszu śmierci - marszu ewakuacyjnym wyruszającym z niemieckich obozów koncentracyjnych przy zbliżaniu się frontów alianckich. Wówczas zginęło, co najmniej 1,4 tyś. osób.
Hilde Michnia nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów, “pracowałam w obozie tylko, jako kucharka” - oznajmiła w “Die Welt”.
Oskarżony 93-letni, Oskar Groening, ma stanąć przed sądem pod zarzutem współudziału w zabójstwie 300 tyś. osób w Auschwitz-Birkenau. Domniema się, że pracował on na Judenrampe, czyli rampie kolejowej, gdzie niemieccy naziści zwozili z całej, okupowanej Europy transporty więźniów – głównie Żydów. Groening stanie przed sądem w kwietniu.