Osoby prowadzące Gewerbe w Niemczech muszą zwrócić pieniądze z tarczy finansowej

Z powodu epidemii koronawirusa i konieczności czasowego wstrzymania gospodarki, fryzjerzy, fotografowie, trenerzy fitness, właściciele sklepów – jednym słowem samozatrudnieni – z dnia na dzień zostali bez środków do życia, a z czegoś trzeba było zapłacić np. czynsz i ubezpieczenie.

Pomoc samozatrudnionym i właścicielom małych firm zaoferował niemiecki rząd. W przypadku firm zatrudniających do 5 pracowników pomoc wynosił do 9 000 euro, a dla przedsiębiorstw zatrudniających do 10 pracowników – 15 000 euro.

Pieniądze z tarczy finansowej trafiły w niewłaściwe ręce. Do 30 września zwrócono już 560 mln euro

Pomoc finansowa szybko trafiła do osób prowadzących Gewrbe, ale nie każdy miał do niej prawo. Do 30 września zwrócono już ponad 560 mln euro! Na pierwszym miejscu jest Nadrenia Północna-Westfalia ze 170 mln euro, dalej Berlin – 143 mln euro i Bawaria – 107 mln euro. Należy się spodziewać, że w kolejnych miesiącach kwota spłaty znacznie wzrośnie. Wciąż bowiem trwają rozmowy między rządem federalnym a krajami związkowymi na temat dokonywanych warunków zwracania pieniędzy z tarczy finansowej. Należy ponownie skontaktować się z odbiorcami tarczy finansowej i zaplanować wyrywkowe kontrole.

„Oczekuje się, że proces cyfrowej informacji zwrotnej rozpocznie się pod koniec października, kiedy to ostatecznie zostanie ustalona odpowiednia, faktyczna kwota finansowania” – poinformował Ministerstwo Gospodarki Nadrenii Północnej-Westfalii.

Chociaż zdarzają się również przypadki oszustw, zdecydowanej większości wnioskodawców nie zarzuca się złej intencji.

Przeczytaj także:

> Od dziś znowu możliwe zwolnienie lekrskie przez telefon

Źródło: welt.de

Zdjęcie: 123rf.com, bowie15