Pijany w sztok szop spaceruje po mieście. Będziesz się śmiał do pewnego momentu
Pijany szop „spacerujący” po centrum Erfurtu stał się gwiazdą internetu. Nagranie z jego udziałem bije wszelkie rekordy popularności. Szkoda tylko, że historia zwierzęcia kończy się tragicznie.
Kompletnie pijany szop podbija internet
W miniony weekend główną „atrakcją” odwiedzających bożonarodzeniowy jarmark w Erfurcie był… kompletnie pijany szop. Zwierzę z ledwością wykonywało kroki, drzemało pod koszem na śmieci i spało na schodach prowadzących do jednej z kamienic.
Rzecznik lokalnej straży miejskiej powiedział, że zwierzę prawdopodobnie upiło się grzanym winem i dodał, że szop nie został podany testom, które wykazałyby poziom alkoholowego upojenia.
Tragiczny finał pijanego szopa. Internauci są oburzeni
Historia pijanego szopa, która obiegła niemal cały świat, ma tragiczny finał. Zwierzę zostało złapane przez pracowników straży miejskiej i oddane myśliwemu, który… zabił szopa.
W Niemczech wybuchła afera. Zastrzelenie zwierzęcia argumentowano na różne sposoby. Mówi się o tym, że szopy są intruzami, że zwierzę mogło być chore (szopy mogą przenosić niebezpieczne choroby zagrażające rodzimym gatunkom) i faktem, że w Niemczech szopy nie są objęte ochroną. Można je zabijać, ale poza miastem.
Mimo licznych argumentów przemawiających za zabiciem zwierzęcia, tragiczny finał szopa oburzył internautów. Ciebie również?
Zdjęcie: pixabay.com, autor: PublickDomainPictures
Źródło: mdr.de
Video: YouTube.com/BILD
Jakość życia: Gigantyczna przepaść między Niemcami a Polską. Czujesz ją na własnej skórze?
Horror na polskiej wsi. O tym, co zrobił ksiądz piszą nawet niemieckie media
