To może być szok! Policjanci niesłusznie go zabili?
Uzbrojony w nóż, pałkę i krzyczący „Allahu akbar” mężczyzna zaatakował policjantów przed posterunkiem w Gelsenkirchen. Napastnik został zastrzelony przez jednego z funkcjonariuszy. Władze wstępnie wykluczyły zamach terrorystyczny.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (05.01.). 37-letni obywatel Turcji zaczął awanturować się przed posterunkiem policji w Gelsenkirchen, a potem zaatakował dwóch policjantów (23-latka i 41-latka). 23-latek odbywający na posterunku szkolenie zastrzelił napastnika, oddając do niego cztery strzały.
Przy napastniku znaleziono nóż i pałkę.
To prawdopodobnie (nie) był zamach
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się śledczy z Krefeld, którzy wykluczyli motyw terrorystyczny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że napastnik miał poważne problemy psychiczne. Policja znała napastnika, który odbywał już karę za kilka aktów przemocy m.in. względem funkcjonariuszy policji.
Funkcjonariusze policji przeszukali już mieszkanie zastrzelonego. Zabezpieczono nośnik danych, których zawartość jest obecnie poddawana analizie.
Policjanci musieli się bronić
Z danych wynika, że w 2016 roku w obronie własnej funkcjonariusze policji zabili 14 osób. Z kolei w 2017 i 2018 roku – 11 osób. Dane za 2019 roku nie zostały jeszcze upublicznione.
> Niemieccy policjanci zastrzelili Polaka.
Zdjęcie: Twitter.com/Elli Pirelli
Źródło: we.de
Kierowco! Musisz to zrobić, bo inaczej czekają Cię kary
Zmasowana kradzież w niemieckich kościołach. Nie zgadniesz, CO padło łupem



