Pomimo hamulca cen gazu i prądu dwaj dostawcy zarabiają krocie
Trwający hamulec cen gazu i prądu pokazuje, jak niektórzy dostawcy zarabiają miliardy euro na wysokich stawkach - ujawnił niemiecki Bild. Federacja Organizacji Konsumenckich oczekuje w tej sprawie interwencji Federalnego Urzędu Monopolowego.
Gazeta Bild powołując się na portale porównawcze poinformowała, że wielu dostawców energii w Niemczech nadal nie obniżyło swoich taryf na prąd i gaz. Według szacunków mowa jest o ogromnych zarobkach sięgających już teraz pułapu 3,3 miliarda euro.
Z czego wynika tak duży zarobek?
Przypomnijmy, że ceny dla odbiorców indywidualnych zostały zamrożone i wynoszą 40 centów za jedną kilowatogodzinę (prąd) oraz 12 centów za kWh (gaz). Dostawcy jednak mogą ustalać znacznie wyższe ceny, ponieważ to kraj bierze na siebie pokrycie różnicy w stawce za 1 kWh.
Przeprowadzona przez Bild analiza wykazała, że 80 proc. podstawowych taryf jest zawyżona. Mowa tutaj o stawkach 44,4 centa za kWh (prąd) oraz 16,1 centa za gaz. W rezultacie przeliczając na jedno gospodarstwo domowe, rząd federalny dopłaca średnio 457 euro do gazu oraz 109 euro do prądu.
Którzy dostawcy najwięcej zarabiają?
Okazuje się, że w Niemczech szczególnie dwóch dostawców zarabia na wysokich cenach gazu i prądu. Pierwszy to Stadtwerke München. Prąd sprzedaje po cenie 52 centów za kWh, a gaz za 21 centów. Drugim dostawcą zyskującym sporo na wysokich cenach prądu jest Rheinenergie. Tutaj stawka za 1 kWh liczona jest w cenie 55 centów.
Wezwanie do interwencji Federalnego Urzędu Antymonopolowego
Z tytułu zawyżonych stawek, same tylko dwie firmy zarobiły 3,3 miliarda euro. Według Thomasa Engelke z Federacji Organizacji Konsumenckich oczekiwana jest interwencja ze strony Federalnego Urzędu Antymonopolowego ponieważ należy sprawdzić, czy obecni dostawcy nie nadużywają swojej pozycji rynkowej w celu zmaksymalizowania zysku.
W świetle niemieckiego prawa, wszystkie firmy sprzedające gaz oraz prąd są zobowiązane do przedstawienia dowodów na nieosiągniecie żadnych, dodatkowych zysków z powodu obecnie panujących wysokich cen gazu oraz prądu.
Bądź z nami na bieżąco. Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku i Twitterze.
Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de
Źródło: merkur.de
Bezprecedensowy strajk od poniedziałku. Kolej nie pojedzie, sparaliżowane lotniska
Powolny koniec szparagów. Import zza granicy dobija niemieckie rolnictwo



