Pomysł niemieckich ekologów Cię zrujnuje. Jestem tego pewna
Już niebawem kierowcy w Niemczech i ci udający się do Niemiec będą cienko piszczeć. Wszystko z powodu raportu opublikowanego niedawno przez Federalną Agencję Ochrony Środowiska.
Podwyżka podatków na benzynę i olej napędowy jest zawsze przedmiotem dyskusji. Nie inaczej jest teraz, kiedy Federalna Agencja Ochrony Środowiska opublikowała raport traktujący o ograniczeniu zanieczyszczenia powietrza w sektorze transportu drogowego.
Federalna Agencja Ochrony Środowiska żąda zmian, które uderzą w kierowców. Będą cienko piszczeć
Z dokumentu wynika, że Agencja nie tylko chce podwyższyć podatek na benzynę i olej napędowy (z obliczeń przeprowadzonych przez Agencję wynika, że podatek na olej napędowy może wzrosnąć od 90 centów do 1,19 euro za litr, a na benzynę o 47 centów), ale także wprowadzić ograniczenia prędkości na niemieckich autostradach do 120 km/h, podwyższyć na nich i drogach krajowych opłaty dla samochodów ciężarowych, zlikwidować wszelkie przywileje dla aut służbowych.
Wszystko wskazuje na to, że kierowców w Niemczech czeka znaczny wzrost opłat za korzystanie z tamtejszych dróg i podwyżka paliw, co już widać.
Już jest drogo, a będzie jeszcze drożej
Z analizy rynkowej przeprowadzonej przez ADAC wynika, że obecna cena benzyny jest wyższa niż w poprzednim tygodniu.
Teraz za litr super E10 trzeba zapłacić średnio 1,38 euro. To o 0,6 centa więcej niż siedem dni temu. Tymczasem cena oleju napędowego spadła nieznacznie do średnio 1,25 euro za litr.
Uwaga: Stancje benzynowe zlokalizowane na autostradach mają droższe paliwo o około 20 centów za litr.
Zdjęcie: unsplash.com/Ben White
Źródło: autozeitung.de
Mieszkasz w Niemczech? Sprawdź czy stracisz 500 plus
Tego szukają Niemcy w Google. Jedno hasło nie ma sobie równych



