Powolny koniec szparagów. Import zza granicy dobija niemieckie rolnictwo
Niemieccy rolnicy z niepokojem patrzą na zbliżający się sezon związany ze szparagami. Wysoka presja cenowa w imporcie i inflacja mają negatywny wpływ na ich biznes, co skłania do obaw o przyszłość branży. Według stowarzyszenia rolników, sytuacja jest na tyle poważna, że samo istnienie całej branży jest zagrożone.
Po trudnym 2022 roku niemieccy hodowcy szparagów zaczynają nowy sezon z obawami. Niemieckie Stowarzyszenie Rolników ostrzega, że w przyszłości szparagi i truskawki mogą zniknąć z krajowych pól z powodu tańszego importu z zagranicy. Jak przyznał cytowany przez portal n-tv.de prezes stowarzyszenia rolników, Joachim Rukwied z powodu niebotycznie rosnących kosztów i taniego importu z zagranicy, przestaje być opłacalne prowadzenie pól na których rosną szparagi i truskawki.
Utrzymanie powierzchni uprawnej pod znakiem zapytania
Podwyższona płaca minimalna obciąża również wielu rolników. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że w wyniku tego znikną uprawy szparagów i truskawek w Niemczech - ostrzega Joachim Rukwied, prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Rolników. Według Federalnego Urzędu Statystycznego powierzchnia upraw w Niemczech wynosiła w zeszłym roku ponad 21 000 hektarów. Rzecznik zarządu stowarzyszenia hodowców szparagów i jagód sygnalizuje, że w tym roku zmniejszy się on maksymalnie o 15 procent.
Krajowe szparagi jeszcze przed Wielkanocą
Związek Południowoniemieckich Producentów Szparagów i Truskawek spodziewa się, że pierwsze partie regionalnych szparagów trafią do sprzedaży jeszcze przed Wielkanocą. Według Federalnego Urzędu Statystycznego w zeszłym roku w Niemczech zebrano około 110 300 ton szparagów przez 1465 gospodarstw rolnych. Dolna Saksonia była liderem i zebrano tam 26 100 ton. Na kolejnych miejscach znajduje się Bawaria (21 100 ton) i Nadrenia Północna-Westfalia (19 300 ton).
Coraz większe koszty
Nils Kraushaar z Izby Rolniczej Dolnej Saksonii powiedział, że rosnące koszty pracy stanowią coraz większy problem dla przemysłu, który staje przed trudnością dalszej mechanizacji zbiorów. Według Kraushaara straty są nadal bardzo wysokie w przypadku obecnie dostępnych maszyn, a bardziej precyzyjne roboty żniwne są bardzo drogie. Izba pracuje nad ulepszonymi metodami uprawy, aby ułatwić korzystanie z maszyn.
Bądź z nami na bieżąco. Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku i Twitterze.
Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de
Źródło: n-tv.de
Zdjęcie: Depositphotos.com, autor: belchonock
Pomimo hamulca cen gazu i prądu dwaj dostawcy zarabiają krocie
Żyją na emeryturze za 1200 euro w ciepłym, europejskim kraju. I jeszcze odkładają



