Skandal w DE. Najpierw dali mu prawo do pobytu, a teraz aresztowali za przygotowywanie zamachu
W Berlinie doszło do aresztowania mężczyzny podejrzanego o terroryzm. Mówi się, że 26-letni Syryjczyk udzielał się w internecie na temat budowy bomby i kompletował komponenty do jej wykonania. W Niemczech mieszka od 2014 roku. Został uznany za uchodźcę i przyznano mu prawo legalnego pobytu w DE.
W Berlinie aresztowano 26-letniego Syryjczyka. Miał przygotowywać się do przeprowadzenia zamachu terrorystycznego
Policja nie ma informacji na temat możliwego celu ataku terrorystycznego podejrzanego. Na internetowym czacie Syryjczyk pisał tylko, że chce zabić jak najwięcej osób. Zatrzymany kompletował także komponenty i chemikalia potrzebne mu do budowy bomby. Mówi się, że 26-latek kupił już aceton i roztwór nadtlenku wodoru (wtedy też zwrócił na siebie uwagę służb bezpieczeństwa).
Obie substancje chemiczne są potrzebne do wytworzenia wysoko wybuchowego TATP zwanego „Matką szatana”. Ten materiał wybuchowy można wytworzyć w prosty sposób. To czyni go atrakcyjnym dla terrorystów – powiedział prokurator.
W 2014 roku przyjechał do Niemiec. Pracował m.in. w szkole i muzeum
26-latek przyjechał do Niemiec w 2014 roku. Został uznany za uchodźcę i posiada ważne zezwolenie na pobyt. Pracował w jednej ze szkół podstawowych w Berlinie, w charakterze sprzątacza. Wcześniej był zatrudniony m.in. w berlińskim muzeum Bode (tam w 2018 roku skradziono 100-kilogramową, złotą monetę). Jest żonaty.
Zdjęcie: Twitter.com/Epoch Times DE
Źródło: web.de