Sprawdzono jakość udek z kurczaka w niemieckich sklepach. Co trzecie nadaje się do jedzenia

· Autor:
Sprawdzono jakość udek z kurczaka w niemieckich sklepach. Co trzecie nadaje się do jedzenia
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:

Fundacja Stiftung Warentest przeprowadziła badanie, którego celem było dokonanie oceny jakości kilkunastu rodzajów sprzedawanych w niemieckich supermarketach i sklepach sieciowych udek z kurczaka. Wyniki pokazały, że zaledwie co trzeci z produktów można określić jako "dobrej jakości" i "nadający się do spożycia".

Udka z kurczaka w różnych wersjach (grillowane, pieczone czy smażone) należą do grona najpopularniejszych dań mięsnych w Niemczech, a z biegiem czasu jest to coraz bardziej widoczne. Statystyki z ostatnich lat wskazują, że drób znacząco wyprzedza wieprzowinę i wołowinę, jeśli chodzi o średnie spożywane ilości w ciągu roku.

Których rodzajów udek z kurczaka nie należy spożywać?

W 2020 roku średnia ilość spożywanego drobiu przez Niemców wzrosła o 180 gramów do około 14 kilogramów. Jest to o tyle zaskakujące, że w ubiegłym roku odnotowano spadek łącznej ilości mięsa spożywanej przez mieszkańców kraju - z 58,1 kilograma do 57,3 kilograma na jednego mieszkańca. Jest to najniższy wynik od 1989 roku.

Badanie przeprowadzone przez fundację Stiftung Warentest może jednak zmienić ten trend. Rzecznicy konsumentów postanowili zbadać jakość udek z kurczaka, biorąc do testu 17 świeżo pakowanych produktów. Były to towary pochodzące zarówno od drogich producentów ekologicznych, którzy wyceniają swoje udka na 15 euro, jak i najtańsze dostępne na rynku, których cena jest kilkukrotnie niższa.

Wyniki mogą zniechęcić miłośników tego rodzaju mięsa do dalszego spożycia. Okazuje się, że co trzeci z produktów był dobrej jakości. Wiele z testowanych udek posiadało zbyt dużą ilość różnego rodzaju patogenów i bakterii. Najbardziej może zadziwiać niedostateczna ocena dla najdroższego produktu ekologicznego, czyli "Indyka z wolnego wybiegu", dostępnego w sklepach ze zdrową żywnością. Podstawą do oceny było zepsucie się przed upływem terminu przydatności do spożycia.

"Dobre" udka z kurczaka są droższe

Pięć produktów uzyskało "dobry" wynik testu, w tym tanie udka z kurczaka sprzedawane w sieciach Lidl i Rewe (2,72 euro za kilogram), a także udka z  od dużego dostawcy drobiu Wiesenhof (5,50 euro), w przypadku których mięso pochodzi z tradycyjnej hodowli zwierząt. Każdy, kto chce wydać więcej pieniędzy na lepszy produkt zwierząt, a jednocześnie mieć pewność co do prawidłowego obcowania ze zwierzętami, powinien skorzystać z "dobrych" produktów ekologicznych Rewe Bio (12,90 euro) i Biofino (14,90 euro).

Ocenę "wystarczającą" wystawiono z kolei podudziom z kurczaka firmy Aldi Nord. Uzasadnieniem była obecność zbyt dużej ilości zarazków, które są jednak częstym problemem u drobiu. Fundacja przypomniała przy tym, że w celu podtrzymania dobrej jakości drobiu należy stale go schładzać, szybko gotować i podgrzewać do co najmniej 70 stopni. Po obróbce termicznej takie przyrządy, jak deska do krojenia czy noże należy z kolei dobrze wyparzyć i dopiero wtedy używać do innych produktów spożywczych.

Źródło: tagesspiegel.de / Zdjęcie: depositphotos.com, autor: Shaiith79

Aplikacja MyPolacy.de
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:
Berlin, ostatnio online:
Wybraliśmy dla Ciebie