Szef Edeki o cenach. Te w Niemczech nawet 50 proc. wyższe niż we Francji

· Autor:
Szef Edeki o cenach. Te w Niemczech nawet 50 proc. wyższe niż we Francji
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:

W ostatnich miesiącach inflacja, wojna w Ukrainie i kryzys energetyczny przyczyniły się do znacznego wzrostu cen żywności w Niemczech. To wywołało nie tylko niepokój wśród klientów, ale także spór między producentami jedzenia a sieciami sklepów.

Lionel Souque, prezes sieci supermarketów Rewe, wielokrotnie krytykował praktyki producentów jedzenia. Teraz dyrektor generalny Edeki, Markus Mosa, podążył w jego ślady i postanowił odsłonić kulisy wysokich cen na sklepowych półkach. 


Sklepy mogą kupować tylko w Niemczech 

Dyrektor generalny sieci sklepów Edeka, Markus Mosa, skarżył się niemieckiemu bildowi, że producenci jedzenia nie pozwalają sklepom kupować ich towarów taniej za granicą. Według Mosy, takie ograniczenia dotyczą nie tylko Edeki ale również konsumentów: sklepy są zmuszane kupować drogie produkty w Niemczech, co w efekcie podnosi finalną cenę którą płaci konsument. 

Dyrektor generalny Edeki dodał, że producenci żywności robią wszystko, aby markowe produkty nie były sprowadzane z zagranicy do Niemiec. Jego zdaniem jedynym powodem takiego postępowania jest chęć utrzymania wysokich cen.


Porównanie cen ujawnia skalę problemu jaki mają sklepy w Niemczech 

Gazeta "Bild" opublikowała porównanie cen z którego wyłania się smutny obraz ich zawyżania w niemieckich sklepach. Pod lupę wzięto sklepy w Holandii i Francji. 

Wynika z niego, że ceny w Niemczech są znacznie wyższe niż w innych krajach. Na przykład 200-gramowe opakowanie kawy Nescafé od Nestlé kosztuje teraz w Niemczech 9,12 euro, a we Francji tylko 4,86 euro. Dyrektor generalny sieci supermarketów Rewe, Lionel Souque, także skrytykował firmę Nestlé za utrzymywanie wyższych cen swoich produktów, mimo niższych kosztów produkcji. 


Nie tylko artykuły spożywcze są droższe w Niemczech

Poza żywnością, za granicą tańsze są także artykuły higieniczne. Na przykład podpaski Always kosztują około 1,75 euro we Francji, 2,00 euro w Holandii i 2,10 euro w Niemczech. Różnica w cenie nie wynika z podatku VAT - we Francji i Holandii stawki VAT na artykuły higieniczne wynoszą odpowiednio 5,5% i 9%, a w Niemczech 7% od początku 2020 roku.


Czy sklepy w Niemczech słusznie biją pianę? 

Patrząc z perspektywy wizerunkowej, owszem ostatnie działania Rewe czy Edeki pokazują w jakichś sposób, że firmy te gdzieś mają na względzie wysokie ceny które mogą finalnie przełożyć się na wynik finansowy. Mimo jednak tego patrząc na działania sieci sklepów Aldi na przykład w Polsce, często zdarza się tak, że warzywa czy owoce są importowane z krajów gdzie panuje trudna sytuacja gospodarcza. Sklepy w ten sposób negocjują maksymalnie niskie ceny, przy zachowaniu wysokich cen sprzedaży co finalnie nie przekłada się na to, że klient przy kasie zostawia mniej pieniędzy, ale przekłada się na wynik finansowy danej sieci sklepów.

Bądź z nami na bieżąco! Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku Twitterze


Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de 

Źródło: watson.de, mypolacy.de
Zdjęcie: Depositphotos.com, verbund.edeka.de

Aplikacja MyPolacy.de
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:
Berlin, ostatnio online:
Wybraliśmy dla Ciebie