Takiego przedszkola jeszcze w Niemczech nie było!

Początkiem sierpnia naukę w chrześcijańsko-muzułmańskiej placówce rozpocznie 15 dzieci w wieku od 1-5 lat.

Chrześcijanie, ewangelicy i muzułmanie pod jednym dachem

Ze zgłoszeń wynika, że w przedszkolu będzie mniej więcej tyle samo dzieci chrześcijańskich, co muzułmańskich. Są także dzieci bezwyznaniowe.

Pieczę nad dziećmi będą sprawowały cztery nauczycielki. Dwie z nich są chrześcijankami, a dwie muzułmankami.

Podczas pobytu w przedszkolu dzieci otrzymają posiłki, które będą przygotowywane według certyfikatu halal, który traktuje o sposobie odżywiania się muzułmanów.

„Dzieci Abrahama” – tutaj nic nie jest przypadkiem

Placówka nosi nazwę „Dzieci Abrahama”. Okazuje się, że wybór patrona przedszkola – Abraham – nie jest przypadkowy.

Zwierzchnik miejscowych ewangelistów Dieter Rathing wyjaśniał, że Abraham jest ojcem całego rodu ludzkiego, więc i żydów, i chrześcijan, i muzułmanów.

Integracja na pierwszym miejscu

Priorytetem projektu jest zrozumienie własnej i innej religii, a także udowodnienie, że różne wiary mogą współistnieć.

Chcemy stworzyć atmosferę, w której dzieci różnych wyznań mogą spotykać się we wzajemnym szacunku i uczyć się od siebie nawzajem – mówiła dyrektor przedszkola w Gifhorn Linda Minkus.

Zdaniem burmistrza miasta – Matthiasa Nerlich (CDU) – zrozumienie i tolerancja mogą powieść się wtedy, gdy istnieje szansa na wspólne spotkanie. To spotkanie już niebawem będą mieli najmłodsi.

Przygotowania do otwarcia placówki trwały dwa lata.

Zdjęcie: pixabay.com, autor: FeeLoona