Tłumy na ulicy Berlina. Za czym stoi ta kolejka? Nie uwierzysz
Ogłoszenie o dwupokojowym mieszkaniu do wynajęcia za 550 euro miesięcznie sprawiło, że chętni chcący je wynająć ustawili się w długiej kolejce do obejrzenia lokalu. Kolejka składała się z 1749 osób! Sytuacja ta pokazuje dramatyczną sytuację na berlińskim rynku mieszkaniowym.
Oferta wynajmu mieszkania sprawiła, że minionej niedzieli na Meininger Strasse, w pobliżu ratusza Schöneberg przybyło ponad tysiąc osób chcących obejrzeć lokal! Skąd tak duże zainteresowanie?
Prawie 1800 zainteresowanych. To ogłoszenie wynajmu mieszkania w Berlinie to prawdziwy hit
Właściciel dwupokojowego mieszkania (o powierzchni 54 metrów kwadratowych) na trzecim piętrze bloku z lat 50. XX wieku zaoferował jego wynajem za 550 euro miesięcznie!
Nic dziwnego, że przed klatką schodową prowadzącą do mieszkania zebrały się tłumy zainteresowanych wynajmem. Łącznie 1749 osób. By zapanować nad grupą ludzi, uniknąć paniki i kłótni właściciel mieszkania wydawał instrukcje przez megafon. Do mieszkania wpuszczał grupy 20-30-osobowe.
Skrytykowali właściciela mieszkania
Kilka osób skrytykowało podejście właściciela mieszkania, któremu zarzucano umówienie wszystkich interesantów na ten sam dzień i tę samą godzinę. Właściciel mieszkania uzasadniał swoją decyzję chęcią bycia uczciwym względem wszystkich zainteresowanych, by obejrzeli mieszkanie tego samego dnia.
Kto okaże się szczęśliwcem?
Teraz przed właścicielem mieszkania staje dylemat wyboru osoby, której wynajmie mieszkanie.
Najemca z pewnością będzie skakał z radości, bo znalezienie mieszkania w Berlinie, w dobrej cenie graniczy z cudem.
Przykład z Berlina pokazuje też dramatyczną sytuację na tamtejszym rynku mieszkaniowym.
Zdjęcie: Twitter.com/Andreas Maisch
Źródło: rbb24.de
To musiało w końcu się stać. Monachium już nie ma najwyższych czynszów w kraju
W pierwszej połowie kompletnie mu nie szło, ale później… Lewandowski rozbił bank
