Tragedia na paradzie karnawałowej w Bawarii. Po kobiecie przejechał traktor
Uczestnicy parady karnawałowej w Waidhofen (Bawaria) wciąż są w szoku po tym, jak młoda kobieta wpadła pod koła ciągnika jadącego w korowodzie i została zabita. Jak do tego doszło?
24-letnia mieszkanka Waidhofen (Bawaria) podczas parady karnawałowej organizowanej w mieście dbała o bezpieczny przebieg imprezy. Dla niej samej zabawa karnawałowa skończyła się tragicznie.
24-latka wpadła pod ciągnik. Zginęła na miejscu
Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, młoda kobieta wpadła pod koła ciągnika biorącego udział w korowodzie. Kierowca traktora nie zauważył dziewczyny i przejechał po niej. Kobieta zmarła na miejscu.
Zdaniem policji, śmierć 24-latki była efektem nieszczęśliwego wypadku. Funkcjonariusze mówią, że nic nie wskazuje na to, by ktoś pchnął kobietę celowo pod koła przejeżdżającego pojazdu.
Tragiczny finał karnawałowego pochodu
W paradzie uczestniczyło 20 pojazdów i około 500 osób (w tym rodziny z dziećmi). Tuż po wypadku parada została zamknięta, a około 50 osób otrzymało opiekę psychologiczną z powodu strasznego zdarzenia, którego byli świadkami.
Policja bada teraz, co mogło doprowadzić do wypadku. Kierowca ciągnika, pod który wpadła 24-latka, przeszedł badania na obecność alkoholu w organizmie. Policja nie ujawniła wyników testu.
Parady karnawałowe odbywały się w minioną niedzielę (11.02.) w wielu niemieckich miastach. Największe pochody miały jednak miejsce w poniedziałek (Rosenmontag) w Kolonii, Dusseldorfie i Moguncji.
Zdjęcie: pixabay.com, autor: skeeze
Skradzionym samochodem uderzył w dom. Policja szuka kierowcy
Karnawał w Niemczech: Od żółwia - Merkel do prezesa PiS z sierpem w dłoni



