Ucieczka z miasta na obrzeża. W tych miejscach mieszkanie najbardziej się opłaca

Koronawirus wpłynął na wiele obszarów naszego życia. Między innymi na styl pracy i jakość życia. Ci, którzy mogą sobie na to pozwolić, pracują w domu lub tylko kilka dni w tygodniu jeżdżą do biura. Do tego potrzebują odpowiednich warunków m.in. spokoju (praca w domu) i dobrego dojazdu. O to ciężko w centrum zatłoczonego miasta, dlatego coraz większą popularnością cieszą się obrzeża miast. 

W związku z tym firma analityczna PriceHubble przyjrzała się czterem, największym niemieckim miastom i zbadała ich przedmieścia pod kątem dostępności (możliwość dojazdu do centrum miasta komunikacją miejską w ciągu 60 minut) i kosztów życia. 

Hamburg, Berlin, Kolonia i Monachium. Gdzie na obrzeżach mieszkanie najbardziej się opłaca?

Osoby pracujące w pobliżu głównego dworca kolejowego w Hamburgu powinni szukać mieszkań w: Neumünster, Boizenburg i Schwanheide, ponieważ tam nieruchomości są najtańsze w porównaniu z innymi lokalizacjami, z których do centrum Hamburga można dojechać komunikacją miejską w mniej niż 60 minut. Na przykład metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej domu w centrum Neumünster kosztuje 2015 euro, więc standardowy dom o powierzchni 142 metrów kwadratowych kosztuje około 286 000 euro. Dla porównania: w centrum Hamburga dom tej samej wielkości byłby ponad dwa razy droższy. Cena za metr kwadratowy wynosi 4570 euro.

Osoby pracujące dla grupy lotniczej Airbus powinny rozejrzeć się w poszukiwaniu mieszkania w: Jork, Finkenwerder i Francop. Dla osób dojeżdżających do pracy, które pracują w Uniwersyteckim Centrum Medycznym Hamburg-Eppendorf, bardziej odpowiednie będą: Prisdorf, Elmshorn i Seevetal.

W Berlinie wyróżnia się miasto Fürstenwalde/Spree. Miejsce to jest łatwo dostępne dla różnych pracodawców w Berlinie i ma zdecydowanie najniższe ceny mieszkań. Domy są tańsze tylko w Eberswalde. Tu ceny są o około 60% niższe niż w centrum Berlina. 

Miasta takie jak Wuppertal, Düren i Krefeld są odpowiednie dla osób dojeżdżających do pracy w Kolonii. Tutaj możesz mieszkać znacznie taniej niż na klasycznych przedmieściach Kolonii.

Rosnące ceny kupna i wynajmu mieszkania w centrum Monachium doprowadziły do tego, że przedmieścia stolicy Bawarii stały się bardziej popularne. To sprawiło, że i życie na obrzeżach miasta nie należy do tanich. Na przykład w miastach: Baierbrunn i Hohenbrunn korzyści z zakupu nieruchomości są niewielkie: domy tutaj kosztują prawie tyle samo, co w centrum Monachium.

Obrzeża większych miast zyskują na popularności. Teraz każdy Niemiec chce mieć dom. Efekt?

Od jakiegoś czasu ceny nieruchomości w centrach miast nie rosną tak szybko, jak na obrzeżach. W obliczu pandemii Niemcy chcą mieć swój dom z możliwością wyjścia do ogrodu i przebywania z dala od zaludnionych blokowisk. Dlatego w kolejnych latach ceny nieruchomości na obrzeżach miasta z pewnością będą rosły, a tamtejsze tereny będą coraz bardziej zaludnione. 

Przeczytaj także:

> Premia dla dzieci, wyższa płaca minimalna. Jakie jeszcze zmiany wchodzą dziś w życie?

Zdjęcie: 123rf.com, kzlobastov

Źródło: spiegel.de