Uważaj na oszustwa „na koronawirusa”
Obawy ludzi związane z rozprzestrzeniającym się koronawirusem wykorzystują oszuści. Ci bardzo skutecznie działają w internecie. Sprawdź, co oferują i nie daj się nabić w butelkę.
Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech liczba zarażonych koronawirusem rośnie z dnia na dzień. Rozprzestrzeniający się wirus potęguje w nas strach, co wykorzystują internetowi oszuści. Sprawdź, co oferują i jakie informacje o koronawirusie udostępniają w sieci.
Oszustwa „na koronawirusa”
Okazuje się, ze koronawirus atakuje nie tylko w świecie fizycznym, ale także w wirtualnym. Strach Polaków i Niemców przed rozprzestrzeniającym się wirusem wykorzystują internetowi oszuści. Jak działają?
- Udostępniają fałszywe lub mylące informacje (tzw. fake newsy) o koronawirusie, które napędzają panikę i potęgują strach, dlatego szukając informacji o koronawirusie, korzystaj z rzetelnych źródeł informacji. Takimi są na przykład rządowe strony internetowe.
- Oferują „szczepionki” przeciwko koronawirusowi. Wiedz, że nie ma szczepionki ani żadnego leku hamującego rozwój koronawirusa lub sprawiających, że chory pacjent nagle wyzdrowieje.
- Sprzedają m.in. amulety i cudowne herbatki, które mają uchronić przed zachorowaniem na koronawirusa lub w przypadku zarażenia się koronawirusem spowodować nagłe uzdrowienie.
- Sprzedają jednorazowe rękawiczki, środki dezynfekujące, maseczki ochronne na twarz lub maseczki chirurgiczne po horrendalnie wysokich cenach. Tymczasem lekarze i wirusolodzy mówią, że maski ochronne służą głównie tym, u których wykryto obecność koronawirusa. W takim przypadku rolą maski jest ograniczenie ryzyka zarażenia innych osób. Lekarze nie zalecają noszenia masek ochronnych na twarz przez osoby zdrowe!
- Promują fałszywe sklepy internetowe „specjalizujące się” w sprzedaży masek chirurgicznych lub innych masek ochronnych na twarz. Sklepy te służą przede wszystkim wyłudzeniu danych osobowych lub pieniędzy. Dlatego robiąc zakupy przez internet, korzystaj wyłącznie ze sprawdzonych źródeł.
- Rozsyłają wiadomości e-mail z treściami dotyczącymi wykrywania lub leczenia koronawirusa. Treść wiadomości nakłania odbiorcę, by otworzył załączony plik, który zawiera złośliwe oprogramowanie, infekujące urządzenie elektroniczne i wykradające dane.
Jak nie dać się nabić w butelkę?
- Nie ulegaj panice i podejdź do tematu zdroworozsądkowo.
- Informacje o koronawirusie czerp wyłącznie ze sprawdzonych źródeł.
- Jeśli chcesz zaopatrzyć się w płyny dezynfekujące lub jednorazowe rękawiczki, wybierz się do apteki lub drogerii.
- Robiąc zakupy przez internet, wybieraj tylko sprawdzone sklepy lub przed zrobieniem zakupów sprawdź wiarygodność sklepu.
- Pamiętaj o zachowaniu szczególnej uwagi i ostrożności w chwili finalizacji zakupów.
- Nie otwieraj podejrzanych linków.
To Cię zainteresuje:
> Kto najczęściej choruje na koronawirusa? Sprawdź, czy należysz do grupy ryzyka.
Zdjęcie: pixabay.com, autor: geralt
Źródło: web.de