W branży obleganej przez Polaków czekają spore podwyżki. Kto dostanie i ile?
Z powodu wysokich czynszów pracownicy muszą dojeżdżać do miejsca pracy nawet kilkanaście kilometrów – apelował związek zawodowy pracowników budowlanych w Niemczech, który w sporze zbiorowym wyegzekwował wysokie odszkodowanie, jednorazową premię i podwyżkę.
Branża budowlana w Niemczech: Odszkodowanie za długie dojazdy do pracy, jednorazowa premia i podwyżka
Od przyszłego miesiąca (października) pracownicy budowlani w Niemczech otrzymają odszkodowanie za często długie dojazdy do miejsca pracy. Stała dopłata na czas podróży będzie wynosiła 0,5% standardowego wynagrodzenia. Dodatkowo płace w niemieckiej budowlance wzrosną w styczniu o 2,1% na zachodzie i o 2,2% na wschodzie kraju.
Ponadto w tym roku pracownicy budowlani w Niemczech mogą liczyć na wypłatę premii za pracę w czasie epidemii koronawirusa. Jednorazowa, wolna od podatku premia wynosi 500 euro.
Na podwyżkę płac i premię mogą liczyć także praktykanci i stażyści w branży budowlanej.
Negocjacje zakończone sukcesem
Wszystko to przewiduje rozstrzygnięcie sporu zbiorowego. Obie strony z zadowoleniem przyjęły kompromis i podziękowały arbitrowi, prezesowi Federalnego Sądu Społecznego, Rainerowi Schlegelowi.
Ci, którzy pracują w budownictwie znowu wiedzą, że ich praca jest ceniona – powiedział prezes związku zawodowego IG Bauen-Agrar-Umwelt, Robert Feiger, wspominając o „niezwykle trudnych i twardych” negocjacjach.
Znaleźliśmy uczciwe rozwiązanie uwzględniające trudną sytuację gospodarczą w branży – powiedziała Jutta Beeke, wiceprezes Głównego Związku Niemieckiego Przemysłu Budowlanego.
Należy zaznaczyć, że branża budowlana w Niemczech radzi sobie wyjątkowo dobrze w czasach koronakryzysu.
Przeczytaj także:
> 10 niemieckich miast zadeklarowało przyjęcie uchodćów
Zdjęcie: 123rf.com, Suwinai Sukanant
Źródło: spiegel.de