Więcej euro w kieszeni. Które roczniki zyskają na niższym podatku emerytalnym?
Koalicja rządowa planuje znieść podwójne opodatkowanie emerytur, a jednocześnie planuje skorygować obecnie obowiązujące rozporządzenie. Wszystko za sprawą faktu, że wielu pracowników w dalszym ciągu musi dwukrotnie płacić podatki - zarówno od składek emerytalnych, jak i później od samej emerytury.
Według wielu, niemiecki model emerytury jest mocno przestarzały. Z jednej strony nie sprawdza się on z matematycznego punktu widzenia, a z drugiej emeryci muszą dwukrotnie płacić podatki. Koalicja rządowa chce to zmienić i sprawić, że świadczeniobiorcy będą mieli więcej pieniędzy w kieszeniach.
Niezbyt właściwe obecne przepisy podatkowe
Planowane przez koalicję rządową działania mają na celu wykluczenie podwójnego opodatkowania emerytur. Obecnie pracownicy muszą płacić podatki od składek ubezpieczeniowych, a następnie od samej emerytury. Wraz ze wzrostem świadczeń w 2022 roku, jeszcze więcej osób miałoby uiszczać te opłaty. Rozważano sytuację, w której ustawowa emerytura powinna być w przyszłości w całości opodatkowana, ale pełna kwota składek wpłaconych w okresie zatrudnienia podlegałaby wówczas odliczeniu od podatku.
Ustalono, że każdy, kto przeszedł na emeryturę w 2021 roku, musi zapłacić podatek od 81% wypłaty emerytury według indywidualnej stawki podatkowej. Zgodnie z obecnym stanem osoby, które przejdą na emeryturę w 2040 roku będą płacić podatek od 100% swojego świadczenia. Finalnie ten okres przejściowy ma zostać wydłużony do 2060 roku, co spowolniłoby roczny wzrost podatków.
Celem takiego ustalenia przepisów jest odejście od opodatkowania wpłat na rzecz emerytury i na samo świadczenie. Przedłużony okres przejściowy powinien zatem rekompensować również wszelkie podwójne opodatkowanie. Obecnie szczególnie dotknięte są osoby po 40. roku życia. Od 2040 roku będą musieli płacić pełny podatek od swojej emerytury, ale nie będą mogli w pełni odliczyć składek emerytalnych do 2025 r.
Co i w jakim stopniu może się zmienić?
Na ten moment unikanie podwójnego opodatkowania dotyczy około jednej czwartej z 20 milionów emerytów w Niemczech. Pozostała część świadczeniobiorców znajduje się w takiej sytuacji, że uzyskali oni na tyle niewielkie dochody, że nie musieli w ogóle płacić podatków.
Jeśli chodzi o osoby, które przeszły na emeryturę w 2017 roku, nadmierna część podatku w ciągu ich życia zawodowego to nieco ponad 10 tysięcy euro. Ci, którzy przeszli na emeryturę w roku 2020, mają już ponad 22 tysiące euro, natomiast dla osób uprawnionych do emerytury w 2040 roku, opodatkowanie w ich przypadku jest wyższe o około 53 tysiące euro. Obecny okres przejściowy nie działa, w niektórych przypadkach ponad 20% emerytury jest dodatkowo opodatkowane.
Wydłużony okres przejściowy oznacza potencjalną ulgę podatkową dla wielu emerytów. Osoby, które urodziły się w 1975 roku i miały dochód brutto w wysokości około 3250 euro, to ulga w ich przypadku wyniosłaby 12500 euro. Najlepiej zarabiający (około 7050 euro brutto), w ciągu swojego życia mogą zaoszczędzić nawet 23,5 tysiąca euro.
Jeżeli podlegający opodatkowaniu renciści uzyskują dochody emerytalne z różnych źródeł, dla każdej emerytury ustala się osobny dodatek. Różne emerytury mogą być emeryturą wdowią lub tak zwaną rentą Rürup. Zastrzeżenie zwolnienia z emerytury oznacza, że przyszłe podwyżki emerytur zawsze podlegają pełnemu opodatkowaniu, a nie tylko procentowi podlegającemu opodatkowaniu.
Źródło: infranken.de / Zdjęcie: depositphotos.com, autor: Patryk_Kosmider
