Za pozostanie w Niemczech mieli dostać 65 euro na dzień. Polacy do dziś nie dostali pieniędzy

· Autor:
Za pozostanie w Niemczech mieli dostać 65 euro na dzień. Polacy do dziś nie dostali pieniędzy
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:

Rząd Brandenburgii obiecał Polakom, którzy po zamknięciu granic zostaną w Niemczech, w pracy 65 na dzień. Jednak według badań RBB wielu Polaków do dziś nie dostało pieniędzy.

Niemiecki portal internetowy rbb24.de opisuje sytuację pana Darka L., który został zatrudniony przez agencję pracy tymczasowej w firmie wysyłkowej, w miejscowości Großbeeren. Przez zamknięcie granic, musiał zdecydować: zostać w pracy, w Niemczech, czy wrócić do Polski. Wybrał pracę. Także, dlatego ponieważ rząd Brandenburgii obiecał mu dodatkowe 65 euro na dzień, by żyjąc i pracując w Niemczech miał, z czego pokryć koszty zakwaterowania oraz jedzenia. Polak zaufał rządowi, znalazł zakwaterowanie, które opłacił za 37 dni pobytu, lecz pieniędzy nie dostał po dziś. Dlaczego?

O pieniądze musi się starać pracodawca

Pan Darek nie dostał pieniędzy, ponieważ zgodnie z prawem to pracodawca musi złożyć wniosek o ich wypłatę, a pan Darek nie wie, czy jego pracodawca – agencja pracy tymczasowej – kiedykolwiek złożył odpowiedni wniosek. Niestety w sytuacji podobnej do pana Darka jest wielu Polaków.

Codziennie do pracy w Brandenburgii dojeżdża około 14 000 Polaków. Tylko 7 tys. pracodawców złożyło wniosek o wypłatę dodatkowych pieniędzy za pracę w czasach koronawirusa

Szacuje się, że codziennie do pracy w Brandenburgii dojeżdża około 14 000 Polaków. Pracują tam w firmach logistycznych, ale także w szpitalach, biurach podróży i na farmach. W niektórych tamtejszych firmach ponad połowa pracowników pochodzi z Polski! Bez pracowników z Polski prawdopodobnie niektóre firmy nie byłyby w stanie prosperować. Dlatego oferta rządu Brandenburgii miała być formą podziękowania dla pracujących tu Polaków za wspieranie lokalnej gospodarki. 

Jednak do końca lipca do właściwych izb przemysłowo-handlowych wpłynęło tylko 7 tys. zgłoszeń o wypłatę pieniędzy za pracę w Niemczech, w czasach koronawirusa. 

Nie możesz nikogo zobowiązać do przyjmowania pieniędzy od osób trzecich, ani też nikogo nie możesz zobowiązać do złożenia wniosku - mówi dyrektor zarządzający IHK Ostbrandenburg.

Dlaczego osoby dojeżdżające do pracy nie mogły samodzielnie ubiegać się o dodatkowe pieniądze? Zdaniem ministra gospodarki Brandenburgii, logistycznie i organizacyjnie nie byłoby to do zrealizowania.

Zdjęcie: 123rf.com, Kaspars Grinvalds

Aplikacja MyPolacy.de
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:
Berlin, ostatnio online:
Wybraliśmy dla Ciebie