Zamieszki w centrum Stuttgartu. Okrzyki Allahu Akbar. Pół tysiąca demonstrujących
Zniszczone witryny sklepowe i liczne ataki na funkcjonariuszy policji. Tak wyglądała noc z soboty na niedzielę w Stuttgarcie. W zamieszkach wzięło udział około 500 osób. 24 z nich aresztowano.
Zamieszki wybuchły około północy. Grupa około 500 młodych mężczyzn w szalikach i kominiarkach, atakowała policjantów wyrwaną z chodników kostką brukową, butelkami i kamieniami. Tłum dewastował samochody i witryny sklepowe na Königstraße, kradnąc ze sklepów wszystko, co tylko dało się wynieść.
Powybijane szyby, zdewastowane chodniki, kamienie rzucane w kierunku funkcjonariuszy policji. To przypominało wojnę. Ludzie byli przerażeni – relacjonował dla „Bilda” jeden z lokalnych mieszkańców.
URGENT – Immigrant rioters in Stuttgart looted shops and destroyed cars overnight.
— ISCResearch (@ISCResearch) June 21, 2020
Antifa terrorists were also spotted#Germany #Stuttgart pic.twitter.com/bb4xJVP1JN
Nigdy nie doświadczyłem takiego wymiaru przemocy w ciągu 46 lat służby policyjnej – powiedział jeden z policjantów biorący udział w tłumieniu zamieszek.
Zamieszki w centrum Stuttgartu. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Nad ranem rzecznik miejscowej policji informował o sytuacji, która wymknęła się funkcjonariuszom spod kontroli. Władze, by przywrócić ład w mieście, ściągnęły policyjne posiłki z Badenii-Wirtembergii.
+++ Gewalttätige Ausschreitungen in #Stuttgart und #Berlin: #Antifa & "Migrantifa" außer Kontrolle, Polizisten verletzt! +++
— Alice Weidel (@Alice_Weidel) June 21, 2020
Endlich die wahren Gewalttäter überwachen, anstatt beispielloser Oppositionsdiskriminierung! #AfD pic.twitter.com/rDOH6rMRzF
Sytuację udało się opanować około trzeciej nad ranem. Aresztowano 24 uczestników zamieszek. 12 zatrzymanych jest Niemcami, druga połowa pochodzi ze środowisk migracyjnych.
W starciach rannych zostało 22 funkcjonariuszy policji. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Co się stało?
Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną zamieszek i dlaczego przybrały one tak brutalny charakter. Nieoficjalnie mówi się, że powodem wybuchu zamieszek była kontrola narkotykowa 17-latka.
Allahu akbar?!?
— Olof Brunninge (@Obg97602993) June 21, 2020
Something is really going wrong in #Stuttgart.#StuttgartRiots pic.twitter.com/bF8AUmMfPd
Premier Badenii-Wirtembergii, Winfried Kretschmann potępił zamieszki, nazywając je „brutalnym wybuchem przemocy”.
Zdjęcie: 123rf.com, Footoo
Prognoza pogody w Niemczech na kolejne 7 dni. Kiedy fala upałów?
Nadrenia Północna-Westfalia z gigantyczną liczbą zakażeń ostatniej doby



