Zły numer: Monachium na książce telefonicznej Berlina
Dumni mieszkańcy niemieckiej stolicy mogą się nieźle zirytować: wskutek pomyłki berlińczycy będą w przyszłym roku używać książek telefonicznych, której okładkę ozdobiono… zdjęciem Monachium.
W urzędach pocztowych w Berlinie dostępnych jest już jakieś 700 tys. nowych książek telefonicznych, ale zdjęcie na okładce przedstawia młodego mężczyznę z laptopem naprzeciwko monachijskiego ratusza - ani śladu słynnego berlińskiego ratusza z czerwonej cegły, znanego jako Rotes Rathaus.
“Pomylono zdjęcia” - przyznał rzecznik wydawnictwa TVG Verlag, Frank Wenz, w czwartkowym komentarzu dla berlińskiego dziennika Der Tagesspiegel. Sytuację nazwał “godnym pożałowania błędem”.
TVG Verlag współpracował z Deutsche Telekom Medien GmbH nad wydaniem książek telefonicznych dla Berlina, Monachium i Hamburga. Wenz zdradził dziennikowi, że TVG Verlag odkryło błąd już po rozpoczęciu druku książek.
“Przepraszamy wszystkich mieszkańców Berlina, którzy czują się wytrąceni z równowagi” - powiedział Wenz na łamach dziennika.
Berlińska książka telefoniczna ma dwa tomy, ale wizerunkiem nie tego miasta, co trzeba, jest ozdobiony tylko tom L-Z. Na tomie A-K znalazło się właściwe zdjęcie przedstawiające dworzec centralny w Berlinie.
“Czasem drzewa zasłaniają las” - stwierdził filozoficznie Wenz w komentarzu dla Der Tagesspiegel.
“Byliśmy za bardzo skoncentrowani na tropieniu błędów wewnątrz wydania” - mówi, wyjaśniając, że aktualizacji trzeba było poddać blisko 30% danych.
“Na szczęście nie wślizgnęły się tu żadne numery z Bawarii” - żartuje.
Köhler celuje w drugą kadencję jako prezydent Niemiec
Korpus kobiety w walizce: zmarła od uderzenia w głowę



